29 września 2012

Cookies ♥

Hey ! Zaczęłam pisac zwyczajną czcionką , tak mi jakoś wygodniej . A więc dzisiaj wybieram się na zakupy , za jakieś 2 godziny . Potrzebuję trochę ciuchów ale później wszystko dokładnie wam wytłumaczę . Wyłumaczę wam też , dlaczego taki , a nie inny nagłówek .

Wczoraj siedziałam w domu i naszła mnie ochota na coś słodkiego . Poszłam do sklepu , i jak zwykle niewiem co wybrac . Z tego powodu postawiłam na coś nowego i posmakowało mi . Są to ciasteczka takie jak Lugo < lu-goł> . Ale dlatego że lugo nie było , wzięłam te i zapomniałam jak się nazywały . W każdym razie smakują mi i wiem że ostatnio były reklamowane . Ale już nieważne , bo za bardzo się rozpisałam o tych ciasteczkach .

I jeżeli chodzi o to co robiłam wczoraj to : Wróciłam ze szkoły o 13.35 < łiiii !! > , i siedziałam trochę w domu .Zabrałam się za obejrzenie filmu , i padło na salę samobójców . Ciekawił mnie ten film , bo zawsze coś o nim słyszałam ale nie miałam okazji obejrzec . I nie wiem czy to ja nic nie rozumiem , czy ten film jest po prostu jakiś dziwny . Oczywiście nie chce nikogo urazic , ale taka jest moja opinia . Co prawda jeszcze go nie skończyłam ale takie mam początkowe odczucie . A wy , jak myślicie ? Film warty obejrzenia ? Piszcie :D A ja idę się szykowac i wpadnę tu wieczorem .

Paa !

Brak komentarzy: